Artykuł o LOSZKACH
Co je charakteryzuje:
- Są "oryginalne" (czyt. takie, jak wszystkie TUMBLR GIRL)
- Każda z nich słucha tak zwanej Sysi i “Barszczu Mielonego” - w ich języku “Bars & Melody”. Osobiście nie rozumiem do końca ich kodu, ponieważ słuchają dwóch Sylwii. Sylwii Lipki i Sylwii Przybysz. Tak. Obie są z Polski. Polska twórczość = coś pięknego (sarkazm, żart)
- Nazywają siebie nawzajem “SISTERS” (nie systers po ang. tylko serio - sisters… tak przez “ś”). Nazywają się również tłins.
- Często ubierają się tak samo (nie tylko sklonowane. WSZYSTKIE ubierają takie same bluzy np. z BAM w tym samym dniu).
- Jak tylko można - zakrywają ryj, bo są “brzydkie”. Tak naprawdę same o sobie gadają, że są najpiękniejszymi istotami na świecie, ale nie chcą wyjść na egoistki, chociaż na takie właśnie wychodzą.
- Kiedyś kochały Violettę, śpiewały wszystkie jej piosenki z pamięci i nie przegapiły żadnego odcinka.
W ich skład wchodzą:
Dowódczyni i królowa loszek (w skrócie MATRIX). Wszystkie loszki się jej podporządkowują, chce mieć na koniec roku 6.0, ale (w przeciwieństwie do Natki Szmatki) pewnie będzie je mieć. Jest nastawiona do wszystkich pokojowo i wszyscy też starają utrzymywać z nią dobre relacje, lecz jest dość denerwująca. Aga odłączyła się od jej watahy w okolicach 4 klasy (była w niej w 1-3), booo znalazła mniej głupsze osoby (Miszuś: dzieny). Ma dziwny śmiech i jest dziwna, bardzo często zachowuje się głupio, dziwnie tańczy. Jest WYSOOOOKA (Miszuś: wyższa ode mnie :D)
Pani "wszyscy ją lubią" jest druga na liście rządzących wśród loszek. Włada przede wszystkim dwoma sklonowanymi loszkami o których zaraz będzie mowa. Osiągnęła nad nimi wyższość, ponieważ potrafi je rozróżniać jak mało kto. Zawsze mówi coś w stylu “NO ONE SĄ ZUPEŁNIE RÓŻNE” (choć to nieprawda, więcej o nich JUŻ ZA CHWILĘ!) i między innymi takie zachowanie świadczy o jej głupocie. Ciągle zmienia zdanie (na przyrodzie mówi że jest fit i nienawidzi chipsów, a jak pójdziesz do niej na noc to sama zje całą paczkę paprykowych +słój Nutelli na śniadanie. WALONĄ ŁYŻKĄ!!). Ma ten wkurzający odruch i nawyk, że mówi “OCH NAPEWNO DOSTANE 3 Z TEJ PSZYRKI” a później dostaje 6 co jest bardzo denerwujące i dekoncentrujące. Ten nawyk przejęły też jej podwładne - sklonowane. Myśli, że umie angielski, a tak naprawdę mówi SISTERS i HANGOUT (tak jak się pisze, tak czyta lol cn).
Pani, która się nie przyznaje. Nosi taki tytuł, ponieważ jest najbardziej TUMBLR i ORIGINAL ze wszystkich loszek, ale się nie przyzna. Lubi tańczyć i wgl, ale się nie przyzna. Umie dobrze śpiewać, ale się nie przyzna i nie wystąpi publicznie. Co z tego, że jej występ byłby w 101% lepszych niż te wszystkie inne disco polo na sali. Lubi być ironiczna i nieśmieszna. Jej ulubione emotki to ;-; oraz :))))))))). Jej hobby to również robienie niesamowicie głupich min w stylu srających kotów. Wtrynia się w każdą kłótnie i szybko wymyśla argumenty. Broni swoje zdanie do ostatniego tchu. Nie boi się *szmatix*. Nie boi się nikogo. No, oprócz nauczycieli. Ulubienica wychowawcy. (Miszuś: ma paraliżujące spojrzenie i zadaje takie pytania, że ciężko ci się wykręcić ze spotkania z nią, np. “robisz coś dziś? nie? to możemy się spotkać” koniec i kropka) (Aga: Ogólnie Misza jest bardzo naiwna i nie umie mówić “NIE” ale nie o niej jest ten artykuł)
Sklonowane. Są to bliźniaczki-loszki. Są niemal identyczne. Różni ich charakter, czasami ubiór, minuty urodzenia się i pieprzyk na szyi jednej z nich. Kiedy jest jakiś sprawdzian, dostają zwykle te same oceny, co jest bardzo niepokojące. Są przydupasami głównych najważniejszych loszek i im tylko przytakują. Nie mają własnego zdania. Trudno też dostrzec w nich jakiś charakter lub własne zainteresowania. Rozmawiają w 99% tylko z loszkami, więc ciężko stwierdzić czy są fajne, czy też nie. W klasach 1-3 przyjaźniły się z Tą spoko, którą popsuły loszki. Ciężko o nich cokolwiek więcej napisać, więc...
Ta spoko, którą popsuły loszki. Jak sam jej tytuł wskazuje, jest ok, ale loszki ją popsuły i wprowadziły w swój świat. Manipulują ją. Sama nie wie czego chce. Reszta loszek często się z niej śmieje (prosto w twarz), ale jej to nie rusza. Przyjaźń z nimi to jest jej własna decyzja, ale bardzo możliwe, że jest pod wpływem hipnozy (mamy podejrzenia, że niektóre z loszek są robotami, ale teoria kiedy indziej). Ma zeza. Trudno tego nie zauważyć. Z tego powodu jest bardzo dobrym punktem strategicznym w grze w zbijaka, bo nikt nigdy nie wie gdzie patrzy. Jak jesteśmy przy zbijaku: bardzo dobrze rzuca, ale nie tak jak sir Klopsik. Ona rzuca do celu i… dobrze, a sir Klopsik, nje *patrz niżej*
+sir Klopsik. Nie można jej nazwać loszką w 100%. Jest w tym artykule dlatego, że spełnia większość warunków loszkowatości. Z powyższymi loszkami czasami gada, ale trzyma się z chłopakami, mimo że oni jej nie lubią. Wogle nikt jej nie lubi. Przynajmniej z wszystkich znanych nam osób. Jest sir Klopsikiem, bo tak. Wcale nie jest... puszysta ani nic. Wcale. Wszystkich wkurza i za dużo gada. Zdecydowanie za dużo. Wszczyna się we wszystkie możliwe kłótnie, ale w przeciwieństwie do pani nieprzyznawalnej się - boi się *szmaty*, przyznała się do tego ostatnio (pani przed chwilą wymieniona - ucz się plz). Otwarcie mówi o tym że jest wredna i że lubi wkurzać ludzi, co jest dziwne. Wybiera sobie parę osobników których lubi i w miarę szanuje (np. Miszę) i parę do których podchodzi sarkastycznie, że niby ich lubi ale jednak nie i wszyscy o tym wiedzą (np. Agę) (Aga: NO KURDE NWM CZeMu MNIE NIE LUBI I NIE ZALEŻY MI NA JEJ LUBIENIU ALE NWM CZeMu MNIE NIE LUBI ECHHH JEST TAKA WKURZAJĄCA) (Miszuś: dokładnie tak ;)). Jest niesamowicie głupia. W znaczeniu uczenia się i w znaczeniu psychicznym. Do teraz się zastanawiamy, jak to jest tak myśleć i… JAK TAK MOŻNA WTF.
Przykłady jej głupoty: Jak gramy w kosza, to chyba myśli, że gramy w siatkówkę, bo odbija piłkę, zamiast ją łapać. Jak już ją złapie - wyrzuca ją w kosmos. Poza tym ostatnio napisała na konfie “heh ide na dwór / dworze sama już nwm heh”. Jnmg. Cytat: “Kto wymyślił Were? Kto?”.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Niedługo pojawi się kolejny o innej grupie zwanej odrzutkami (w skrócie, ich pełna forma to: odrzutki społeczeństwa).
~Miszuś
~Agatelsia

Komentarze
Prześlij komentarz